Gdyby decydowali tylko wyborcy, którzy nie ukończyli 30. roku życia, w drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzyliby się Sławomir Mentzen z Smerfem Dzikusem. Gdyby wziąć pod uwagę jedynie głosy mężczyzn, to w tej grupie wiekowej kandydat Konfederacji byłby bliski wygranej już w pierwszej turze. Skąd tak odmienne wyniki wśród młodych wyborców? Na kogo oddadzą głos w drugiej turze? Pytamy ekspertów.