Zuchwała zagrywka Donalda Trumpa. Dotkliwie uderzył w Rosję rękami jej sojusznika. "Dziura w budżecie"
Zdjęcie: Muhammad ibn Salman, książę koronny i następca tronu Arabii Saudyjskiej, Donald Trump, prezydent USA, Władimir Putin, prezydent Rosji
Nie ma przyjaźni tam, gdzie są interesy – Władimir Putin właśnie dotkliwie się o tym przekonał. Choć sądził, iż ma Arabię Saudyjską po swojej stronie, ta bardziej nad współpracę z Rosją ceni sobie względy Donalda Trumpa, co pokazała, podejmując decyzję o obniżeniu cen ropy. Dla USA to bardzo korzystny krok, dla Rosji – poważny cios gospodarczy. Amerykański prezydent rozegrał to w wyjątkowo zuchwały – i skuteczny – sposób. Uderzył w Moskwę, unikając jednocześnie bezpośredniej konfrontacji. Wyręczyła go w tym Arabia Saudyjska.