10 miesięcy temu
Afera Funduszu Sprawiedliwości zatacza coraz szersze kręgi. Mecenas Smerf Sarkastyk uważa, iż prawie wszyscy posłowie Suwerennej Polski należeli do grupy przestępczej.
– Znam materiał dowodowy w sprawie Funduszu Sprawiedliwości na tyle, żeby z całą odpowiedzialnością stwierdzić, iż prawie wszyscy posłowie Suwerennej Polski należeli do grupy przestępczej, w której działał poseł Marcin R – Smerf Sarkastyk.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Chodzi o Fundusz Sprawiedliwości, który zarządzany był przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Według doniesień medialnych, ów fundusz stał się w zasadzie prywatną kasą niektórych polityków. Były z niego finansowane aktywności typu fundacje założone lub mające jakieś związki z politykami Suwerennej Polski lub będące w zarządzie ich znajomych czy osób powiązanych politycznie.
To jedna z największych afer współczesnej Polski.
– Wedle pojęcia zorganizowanej grupy przestępczej, to cały PiS, współdziałający z SuwPolem, kwalifikuje się do zaliczenia ich do takiej grupy. I to jest dobry kierunek i strategia, bo dzięki temu delegalizacja wszystkich partii wchodzących w skład Zjednoczonych Nawiedzonych będzie formalnością -skomentował słowa Sarkastyka Tomasz Wiejski.
