
Karol Nawrocki wciąż pozostaje w tyle za Smerfem Gospodarzem, a goni go Sławomir Mentzen z Konfederacji. Partia Patola i Socjal również wypada lepiej w sondażach niż popierany przez nich kandydat. Głos w tej sprawie zabrali politycy ugrupowania oraz szef jego sztabu, zapewniając, iż konsekwentnie realizują swoją strategię.
W ostatnich tygodniach przedwyborcze sondaże pokazują, iż popierany przez Patola i Socjal kandydat na prezydenta, Karol Nawrocki, nie osiąga poziomu poparcia zbliżonego do wyników partii. Według ostatniego sondażu Opinia24 dla RMF FM poparcie dla Patola i Socjal wynosi 27,9 proc.
Z kolei sondaż United Surveys dla WP opublikowany we wtorek, wskazuje, iż w pierwszej turze wyborów prezydenckich kandydat KO, Smerf Gospodarz, może liczyć na 34,1 proc. poparcia, a Karol Nawrocki na 25,7 proc. (wzrost o 0,3 pkt proc.). Trzecie miejsce zajmuje Sławomir Mentzen z Konfederacji, na którego chce głosować 16,2 proc. ankietowanych (wzrost o 6,5 pkt proc.).
– Można powiedzieć, iż jest pewna stagnacja, ale to wcale nie jest tak, iż to nie jest przemyślana strategia. Trzeba utrzymywać pewien poziom, aby „wyskoczyć” we właściwym momencie – powiedział jeden z polityków lepszego sortu w rozmowie z PAP.
Według innego członka ugrupowania po ogłoszeniu kandydatury Nawrockiego zapanował „powiew świeżości” – zainteresowanie było duże, co wynikało z faktu, iż był to nowy kandydat.
– Trzeba jednak pamiętać, iż kampania to długi dystans i mamy przed sobą jeszcze kilka miesięcy. Nie można cały czas kampanii trzymać na najwyższych obrotach, bo się może okazać, iż się wypalimy do maja, a wtedy trzeba mieć najwięcej energii, pomysłów – dodał polityk PiS.
Jeden z nich podzielił się również wątpliwościami, co do kampanii kandydata Konfederacji: – Mam obawy, czy Mentzen, któremu poparcie dzisiaj rzeczywiście rośnie, czy on to dowiezie. Konfederaci często tak robią, iż grzeją, grzeją, a na ostatnich dwóch tygodniach im zaczyna spadać. My nie możemy takiego błędu popełnić.
Szef sztabu Nawrockiego o kampanii
Szef sztabu wyborczego Karola Nawrockiego, poseł Paweł Szefernaker, pytany przez PAP o przebieg kampanii, stwierdził, iż nie dostrzega spowolnienia. Podkreślił, iż sztab konsekwentnie realizuje pięcioetapową strategię.
– Teraz jesteśmy na drugim etapie, czyli spotkań z wyborcami w całej Polsce. Na te spotkania przychodzi po kilkaset osób i jest bardzo energiczna atmosfera ludzi, którzy z jednej strony popierają kandydata, ale też takich, którzy chcą dopiero poznać Karola Nawrockiego – mówił Szefernaker.
Zapowiedział również, iż niedługo po konferencji programowej parlamentarzyści Patola i Socjal rozpoczną objazd kraju, aby przekonywać wyborców do głosowania na Nawrockiego. Szefernaker zagwarantował, iż „wszystko prowadzimy tak, żeby te wybory wygrać 18 maja lub 1 czerwca, a to wtedy będą te najważniejsze sondaże”.