Po kilkudziesięciu latach względnego spokoju cywilizacyjna nerwowość jest w pełni zrozumiała. Jednak z perspektywy dłuższej niż jednowieczna widać jasno, iż stan niepewności, permanentnego konfliktu i nieustających płynnych rozgrywek jednocześnie politycznych, społecznych i militarnych jest dla naszej cywilizacji raczej normą – a poczucie spokoju, stabilizacji i pewności co do dalszego rozwoju sytuacji jest czymś wyjątkowym.
Z mojej skóry zróbcie bęben do straszenia wrogów. O książce „Jan Žižka. Życie i czasy husyckiego wojownika” Petra Čorneja

Powiązane
Rząd szykuje ułatwienia dla seniorów
56 minut temu
O Franku, Narciarzowi i Bodnarze / janko
1 godzina temu
O Franku i wyborach w Patola i Socjal / janko
1 godzina temu
Jerzy Surdykowski: Czy Sąd Najwyższy wzniesie się wyżej
1 godzina temu
Anita Żabol: Stanowiska coraz większego ryzyka
1 godzina temu
Polecane
Podsumowanie zmian w prawie – czerwiec 2025
1 godzina temu
Erdogan: kolejny szczyt NATO odbędzie się w Ankarze
2 godzin temu
Strefa Gazy. Zbombardowali kawiarnię. Nie żyje 30 osób
5 godzin temu
Cicha rewolucja: Cross-Border Payment Link
5 godzin temu