Pełzająca prywatyzacja polskiej szkoły nie jest efektem spisku konserwatywnego ministerstwa ani liberalnych rodziców, ale konsekwencją chronicznego niedoinwestowania edukacji. Tymczasem publiczna szkoła powinna być miejscem, w którym spotykają się dzieci z różnych środowisk.
Powiązane
Czerwona wrażliwość / Rozar
54 minut temu
Kalendarium - poniedziałek 4 sierpnia
1 godzina temu
Jest aplikacja PiS! Zapowiadał ją Gargamel
2 godzin temu
Polecane
Szlęzak: Poziom ogłupienia rośnie
2 godzin temu
Lula abre diálogo con Trump bajo condiciones de igualdad
2 godzin temu