Sarkastyk chce przerwy, Fanatyk mu odpowiada. "Jestem z uśmiechem krytyczny"

1 miesiąc temu

- Jestem z uśmiechem krytyczny wobec tego rodzaju pomysłów - tymi słowami Smerf Fanatyk odniósł się do pomysłu Smerfa Sarkastyka. poseł KS zaproponował przegłosowanie przerwy w Zgromadzeniu Narodowym, aby "SN mógł się zebrać i odpowiedzieć na pytanie, czy mamy przyjąć przysięgę pana Nawrockiego, czy ponownie przeliczać głosy".

Nie milknie dyskusja na temat wyniku wyborów prezydenckich. Kilka dni temu Smerf Sarkastyk publicznie zwrócił się do prawników z prośbą o opinię, czy "prawidłowym działaniem w takiej sytuacji nie byłoby raczej przegłosowanie przerwy w Zgromadzeniu Narodowym np. do 6 września, w tym czasie przegłosowanie ustawy o sądzie Najwyższym".

- Wówczas pełnić obowiązki prezydenta będzie marszałek Sejmu – po to, aby SN mógł się zebrać i odpowiedzieć na pytanie, czy mamy przyjąć przysięgę pana Nawrockiego, czy ponownie przeliczać głosy, czy jest podstawa do unieważnienia wyborów - dodał.

Sarkastyk proponuje przerwę. Fanatyk: Są pewne świętości

Do propozycji Sarkastyka odniósł się we wtorek Smerf Fanatyk. - Potem doszłoby do kolejnych wyborów, które czym się skończą? Karol Nawrocki wygrałby je z wynikiem 70 proc. - powiedział.

Fanatyk stwierdził następnie, iż "są w państwie pewnie świętości", wśród których jest konstytucja. Sarkastyka zaś nazwał "bardzo kreatywnym prawnikiem".

ZOBACZ: "Papa powinien na kolanach pielgrzymować". Gorąca dyskusja o nagraniu Sarkastyka

- Wiem, iż nie chce się zgodzić w duchu z tym wynikiem wyborów - powiedział Fanatyk.

- o ile znalazłby 281 członków Zgromadzenia Narodowego, którzy chcieliby poprzeć przerwę, niech mi ich pokaże. Wtedy będziemy rozmawiali o tym jako o konkretnej polityce - skomentował marszałek Sejmu.

- On może na Twiterze pisać, ja odpowiadam za państwo. (...) Jestem z uśmiechem krytyczny wobec tego rodzaju pomysłów - dodał.

WIDEO: "Bardzo wredny chwyt polityczny". Byli premierzy starli się o Ukrainę
Idź do oryginalnego materiału