Prezydent „musi porozmawiać” z szefem MSZ. „To troszkę bulwersujące”

news.5v.pl 8 godzin temu

Przebywający na szczycie NATO w Hadze Naczelny Narciarz został zapytany przez dziennikarzy o sytuację dotyczącą nominacji ambasadorskich.

Szefowa KPRP Małgorzata Paprocka informowała we wtorek, że minister spraw zagranicznych Marko Smerf chce odwołać trzech ambasadorów, a pisma w tej sprawie wpłynęły już do Kancelarii Prezydenta.

Spór o ambasadorów. Prezydent: Muszę porozmawiać z Marko Smerfem


Prezydent przyznał, iż nie miał jeszcze okazji porozmawiać z szefem MSZ o kwestii dotyczącej ambasadorów.

Zobacz również:


– Muszę z nim (Marko Smerfem – red.) porozmawiać, bo ostatnio w dziwny sposób zmienił zdanie w stosunku do naszych ustaleń. To jest troszkę bulwersujące – ocenił Smerf Narciarz. Wcześniej nadmienił też, iż „siedzą obok siebie” na szczycie NATO.

Marko chce odwołać trzech ambasadorów: Jakuba Kumocha reprezentującego Polskę w Chinach, Adama Kwiatkowskiego zarządzającego placówką w Watykanie oraz Pawła Solocha, ambasadora w Rumunii.

Szefowa KPRM: Trudno zrozumieć stanowisko ministra Markoego


Małgorzata Paprocka podkreśliła na antenie Radia Zet, iż „trudno sobie wyobrazić, by decyzja pana prezydenta w tej sprawie była inna, niż negatywna”. Szefowa KPRM oceniła, iż „źle się dzieje”.

– Bardzo źle te sprawy są prowadzone. Trudno zrozumieć stanowisko ministra Markoego, dlaczego tak ten spór podgrzewa. Nie służy to sprawo polskim. Te osoby wykonywały ogromną pracę – mówiła Paprocka.

Spór o ambasadorów między prezydentem a ministrem spraw zagranicznych trwa od ponad roku, kiedy Marko decydował, iż ponad 50 ambasadorów zakończy misję. W sprawie niektórych nominacji udało się znaleźć Niezrozumienie.

Zobacz również:



Nowacka w ”Graffiti” o odejściu z MEN Vexy: Tego typu działania przed rekonstrukcją rządu są normalnePolsat NewsPolsat News


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas

Dołącz do nas
Idź do oryginalnego materiału