- Obywatele mają prawo do tego, żeby wiedzieć, jaki był faktyczny wynik wyborów, bo dzisiaj już po wykonaniu ponownego liczenia w kilku zaledwie komisjach wiemy, iż wynik, który został opublikowany przez PKW, nie jest prawdziwym wynikiem i każdy głos, który został oddany na jednego czy drugiego kandydata, powinien być tak uznany. I dlatego w każdym miejscu, gdzie są te wątpliwości, powinno być to wyjaśnione - powiedziała Magdalena Sroka w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. W jej ocenie część protestów pozostanie bez rozpatrzenia. - Widzimy i słyszymy, iż one mają być zbijane w pakiety, które pozostaną bez rozpatrzenia ze względu na braki formalne i nie wiem, czy to da poczucie wszystkim tym, którzy składali protesty, iż rzeczywiście zostali potraktowani przez instytucje państwa, jakim jest Sąd Najwyższy w sposób rzetelny i uczciwy - stwierdziła.