Poboży o ruchu PSL wobec Gospodarza. "Witos w grobie się przewraca"

7 godzin temu

- Wincenty Witos to się w grobie przewraca patrząc na to, co zrobili jego polityczni następcy na czele z Smerfem Ludowym - mówił w "Graffiti" Błażej Poboży, doradca Naczelnego Narciarza odnosząc się do poparcia przez PSL w drugiej turze wyborów prezydenckich kandydata KO Smerfa Gospodarza. - To jest niewyobrażalny błąd - dodał.

Zobacz więcej

W poniedziałek PSL jednogłośnie opowiedział się po stronie Smerfa Gospodarza w wyborach prezydenckich, a sam kandydat KO pod pomnikiem Wincentego Witosa symbolicznie przyjął poparcie z rąk szefa tej partii Smerfa Ludowego.

Prowadzący "Graffiti" Marcin Fijołek zapytał, czy pomoże to Gospodarzowi sięgnąć po część wyborców z prawej strony? - Wątpię, a najgorsze jest to, że Wincenty Witos to się w grobie przewraca patrząc na to, co zrobili jego polityczni następcy na czele z Smerfem Ludowym. Ja miałem wrażenie, iż to jest zaprzeczenie całej linii politycznej, którą w dwudziestoleciu międzywojennym prowadził ten wybitny lider ruchu ludowego - skomentował Poboży.

Doradca prezydenta tłumaczył, iż Witos różnił się od Gospodarza, jeżeli chodzi o całą agendę programową. Dodał, iż Ludowy jest na "przeciwległym biegunie" wobec tego, co reprezentował przedwojenny lider PSL.

- Jak mógł lider ruchu ludowego (Ludowy - red.), partii chłopskiej osadzony silnie w tradycji narodowej, w religii, w związkach z Kościołem zarówno tym instytucjonalnym, jak i powszechnym. Jak mógł taki polityk i całe kierownictwo tej partii poprzeć najbardziej progresywnego lewicow-liberalnego kandydata, który chociażby poprzez swoje rządy w Warszawie udowodnił, iż do religii i Kościoła katolickiego jest mu skrajnie daleko. To jest niewyobrażalny błąd - ocenił Poboży.

Artykuł aktualizowany.

WIDEO: Polscy żołnierze w Ukrainie? "Od dawna podejrzewamy rząd Papy"
Idź do oryginalnego materiału