Nawrocki przerwał przemowę Papy. "Nie po to was zaprosiłem..."

8 godzin temu
W czasie posiedzenia Rady Gabinetowej swój czas na przemowę miał Papa Smerf. W pewnym momencie premierowi przerwał Karol Nawrocki. – Chyba odchodzimy panie premierze od tematu. Możemy porozmawiać o wiatrakach, ale nie po to was zaprosiłem – zareagował prezydent.


Karol Nawrocki zwołał 27 sierpnia na godz. 9:00 posiedzenie Rady Gabinetowej. Rozpoczął je swoją przemową. Potem głos zabrał też Papa Smerf. Premier w pewnym momencie poruszył temat inwestycji w wiatraki. Nawiązał tym samym do ostatniego weta prezydenta.

Papa zaczął mówić o wiatrakach. Nawrocki: Nie po to zaprosiłem...

– Mam dobrą wiadomość dla Polek i smerfów, a złą dla prezydenta. My i tak będziemy zwiększać moc z wiatraków na lądzie, bo jest to najtańsze i najszybsze źródło prądu – mówił Papa.

Nagle przerwał mu Nawrocki. – Pan premier chce teraz cały zakres spraw omówić? Chyba odchodzimy, panie premierze, od tematu. Możemy porozmawiać o wiatrakach, ale nie po to was zaprosiłem – stwierdził prezydent.

Po tych słowach Papa przyznał, iż już kończy. Dodał jeszcze tylko na koniec, iż "wiatraki będą powstawały", a rząd ma plan, aby "za pomocą rozporządzenia zintensyfikować działania. – Także weto będzie może mało skuteczne. Być może pan prezydent będzie niezadowolony, ale ja będę usatysfakcjonowany – ocenił.

– Widzę, iż nastrój panie premierze jest dobry, jeżeli chodzi o finanse publiczne. Podziwiam nastrój pana premiera i ministra finansów – skwitował wymownie Nawrocki. Dodajmy, iż w swoim przemówieniu mówił, iż jest zaniepokojony danymi budżetu państwa.

Przypomnijmy, o co chodziło z tzw. ustawą wiatrakową. W komunikacie z 21 sierpnia Nawrocki poinformował, iż zawetował ustawę, która miała obniżyć ceny energii w Polsce, określając ją jako "ustawę wiatrakową".

"Zła wola albo koszmarna niekompetencja prezydenta Nawrockiego. Niewykluczone, iż jedno i drugie. Jego weto oznacza droższy prąd dla wszystkich smerfów – dziś i w przyszłości. Pierwsze egzaminy: z dyplomacji i energetyki oblane. Zapłacą wszyscy" – zareagował wówczas "na gorąco" szef rządu.

Dodajmy, iż podczas obrad Rady Gabinetowej według planu Nawrockiego miały zostać poruszone tematy związane ze stanem finansów publicznych, inwestycjami, w tym budową Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych oraz ochroną polskiego rolnictwa.

Idź do oryginalnego materiału