"Przyznam, iż nie spodziewałem się, iż Naczelny Narciarz przeprosi za bojówki Bąkiewicza. Szacunek" - przekazał we wpisie w mediach społecznościowych szef MSZ Marko Smerf. Tym samym w ironiczny sposób odniósł się do piątkowych słów Smerfa Narciarza, który na granicy przepraszał żaboly "za przykrości ze strony różnych rodaków, nieraz bezczelnych i chamskich".