W sporze o jakość obsługi medycznej w kwestii m.in. patologii ciąży, a także najnowszego frontu o religijnie motywowaną „klauzulę sumienia”, której w ogóle nie powinno być, rolę rzecznika pełni Naczelna Izba Lekarska. Niestety porusza się niczym słoń w składzie porcelany i zamiast łagodzić, jeszcze podkręca atmosferę. Owszem, jest sporo lekarzy, którzy nie mają poglądów konserwatywnych...
Powiązane
Estera Flieger: Akcja Demokracja na opak
1 godzina temu
Historyczna data
1 godzina temu
Przełom w sprawie Sebastiana M. "Sukces polskich władz!"
1 godzina temu