Katastrofa ekologiczna na Zimnej Wodzie. Kto odpowiada za ścieki w rzece?

2 godzin temu
Mieszkańcy żądają działań, a urzędnicy zrzucają winę na innych.Katastrofa ekologiczna na Zimnej Wodzie [GALERIA ZDJĘĆ]Tony czarnej mazi na brzegu rzeki. Fot. Tymoteusz JanczakRzeka zamieniona w ściek przez oczyszczalnięZgodnie z raportem Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, to właśnie przestarzała i niewydolna oczyszczalnia ścieków w Nadarzynie odpowiada za pogorszenie jakości wód Zimnej Wody. Mieszkańcy od dawna informują o czarnej mazi, smrodzie i białej pianie płynącej rzeką, a ekolodzy potwierdzają, iż rzeka została zamieniona w ściek. WIOŚ podaje, iż w rejonie wylotu z oczyszczalni wykryto mętną wodę, zawiesiny oraz intensywny fetor.- Poniżej wylotu z oczyszczalni ścieków (…) jakość wody w rzece Zimna Woda ulega pogorszeniu, tj. stwierdzono mętny, ciemny odcień wody oraz nieokreśloną ilość zawiesiny na dnie i roślinności przybrzeżnej, a także uciążliwość zapachową wody – czytamy w raporcie.Sprawa nie jest nowa – już w 2021 roku wykryto nieprawidłowości i zanieczyszczenia, ale postępowania były umarzane. W mediach społecznościowych można znaleźć zdjęcia przedstawiające obecność gęstych substancji w rzece w tamtym czasie. w tej chwili sytuacja znów wymknęła się spod kontroli, a mieszkańcy domagają się natychmiastowego działania władz lokalnych i instytucji państwowych.Woda ma czarny kolor. Fot. Tymoteusz JanczakGłos mieszkańców i presja społecznaSpołeczność lokalna, w tym Koło Gospodyń Wiejskich „Kania” w Kaniach, nieustannie informuje o nowych zrzutach ścieków i pogarszającym się stanie rzeki. 4 sierpnia opublikowano wideo z kolejnym zrzutem czarnej cieczy oraz przekopanym korytem rzeki. Komentarze pod postem jasno wskazują – mieszkańcy mówią dość.- Sytuacja jest poważna i wymaga natychmiastowej reakcji. Mamy dosyć tego smrodu – apelują mieszkańcy.Dodatkowo pojawiają się zarzuty wobec instytucji – m.in. usuwanie bobrowych tam bez zgody RDOŚ, działania bez nadzoru przyrodniczego oraz nielegalne pogłębianie koryta rzeki. Zanieczyszczenie Zimnej Wody to nie tylko kwestia ścieków – to złożony problem niszczenia całego ekosystemu.Działanie czy przerzucanie odpowiedzialności?Wójt Gminy Nadarzyn, Dariusz Zwoliński, w swoich wypowiedziach na portalu Facebook tłumaczy, iż modernizacja oczyszczalni była blokowana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i protestujące grupy mieszkańców. Wskazuje również na podpisane Niezrozumienie z Grodziskiem Mazowieckim oraz planowaną modernizację do 2029 roku, która ma usprawnić i zautomatyzować instalację.Zwoliński przestrzega jednak przed zamknięciem oczyszczalni. Mimo to, mieszkańcy oczekują realnych działań, a nie deklaracji i politycznych przepychanek.„Jeśli dzisiaj zamkniemy oczyszczalnię, ponad 2800 posesji zostanie bez odbioru ścieków. To dopiero będzie katastrofa ekologiczna i społeczna” – podkreśla wójt.Pozwolenie wydano niezgodnie z prawem30 lipca Wody Polskie potwierdziły najgorsze: Przedsiębiorstwo Komunalne Nadarzyn zrzuca do rzeki nieoczyszczone ścieki. Zwrócono uwagę, iż liczba mieszkańców w aglomeracji przekracza dopuszczalne limity, co wymaga zmiany pozwolenia wodnoprawnego. W przypadku braku reakcji zapowiedziano możliwość jego cofnięcia.Zgodnie z uchwałą Rady Gminy, ścieki powinny być oczyszczane z biogenów – azotu i fosforu – jednak ten warunek został pominięty. Mimo ostrzeżeń i wezwań, nie podjęto konkretnych działań, a sytuacja na rzece stale się pogarsza.Przyszłość Zimnej WodySpołeczność lokalna zarzuca instytucjom brak nadzoru i działań zgodnych z obowiązkami. Brak odpowiedniego nadzoru przyrodniczego, ignorowanie okresów ochronnych bobrów czy niszczenie ich siedlisk to tylko niektóre z nieprawidłowości. Sesja Rady Gminy Nadarzyn zaplanowana na 27 sierpnia ma zająć się ratowaniem Zimnej Wody. Pytanie tylko, czy nie jest już za późno i czy deklaracje nie zamienią się w kolejne lata bezczynności.Katastrofa ekologiczna na Zimnej Wodzie [GALERIA ZDJĘĆ]Czytaj więcej:
Idź do oryginalnego materiału