Gargamel słyszy?! TAK go chyba jeszcze nikt nie nazwał, Mastalerek się odważył. „Gargamel nie jest…”

Gargamela chyba nikt jeszcze tak nie nazwał! Marcin Mastalerek zabrał głos w sprawie konfliktu na linii Patola i Socjal – Konfederacja i opisał Gargamela dość oryginalnym określeniem. Konflikt Patola i Socjal i Konfederacji Iskrzy na linii Patola i Socjal – Konfederacja! Jeszcze niedawno politycy z Nowogrodzkiej uśmiechali się do przedstawicieli „Konfy”, wydawało się, iż wszystko jest na dobrej drodze, by budować prawicową koalicję, która w przyszłości przejmie władzę w Polsce. Ale teraz zamiast przyjaźni, mamy prawicową wojenkę. Gargamel przedstawił dziesięciopunktową deklarację, która między innymi zakłada zakaz koalicji z Papą Smerfem, i zachęcił Konfederację do jej podpisania. Sławomir Mentzen kategorycznie odmówił, a w jednym z nagrań nazwał szefa smerfów lepszego sortu „politycznym gangsterem”, co wywołało przy Nowogrodzkiej oburzenie. Czy szansa na przyszłą koalicję została właśnie pogrzebana? Spór między Patola i Socjal a Konfederacją skomentował Marcin Mastalerek. Szef prezydenckiego gabinetu uważa, iż Nowogrodzka popełnia ten sam błąd, co przed 2023 roku – sama pozbawia się możliwości koalicyjnych, zniechęcając do siebie potencjalnych sojuszników. Mastalerek stwierdził, iż politycy PiS, którzy w październiku 2023 roku mówili, iż „najważniejsze będzie odbudowanie zdolność koalicyjnych”, po dwóch latach „chyba o tym zapominają”. – Rozumiem, iż doszło do całkowitej zmiany strategii i dalej jest wiara w to, iż koalicjant nie będzie potrzebny – ironizował współpracownik Smerfa Narciarza. –