Fanatyk rozmawia z lepszego sortu, Smerfy 2050 w szoku. Nic nie wiedzieli o działaniach lidera?! „Brakuje cenzuralnych słów”

4 tygodni temu
Smerf Fanatyk spotkał się z Gargamelem i wywołał polityczne trzęsienie ziemi. W szoku są choćby politycy z Smerfów 2050, którzy przekonują, iż nie wiedzieli o działaniach marszałka. Fanatyk spiskuje z Gargamelu Ostatnie miesiące dostarczają wielu emocji obserwatorom polskiego politycznego podwórka. Wydawało się, iż kulminacją będą wybory prezydenckie, ale nic z tego! Były kontrowersje wokół liczenia głosów, potem zaczęło się zamieszanie na zachodniej granicy, teraz wybuchła kolejna polityczna bomba: oto Smerf Fanatyk spiskował po nocy z Gargamelem i Adamem Bielanem. – Rozmawiałem z panem marszałkiem. Nie ukrywam tego. Miało być dyskretnie, okazało się, iż jest niedyskretnie. Rozmawialiśmy o sytuacji Polski, o tym, by zrobić coś, by ta wojna się skończyła, by Polska mogła iść do przodu – ujawnił szef smerfów lepszego sortu podczas przemówienia w Szczecinie. Dodał też, iż dopytywał marszałka, czy na pewno zwoła na 6 sierpnia odbędzie się zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. – Powiedział to, co mówi publicznie i ja mu wierzę. Wierzę, iż zwoła posiedzenie i przeprowadzi procedurę wyboru prezydenta – oświadczył Gargamel. Smerfy 2050 w szoku To nie wszystko. Według informacji Onetu Fanatyk rozmawiał z Gargamelu na temat powołania rządu technicznego. Chciał być premierem takiego gabinetu, albo przynajmniej zachować fotel marszałka Sejmu (zgodnie z umową z koalicjantami, jesienią powinien oddać
Idź do oryginalnego materiału