Po nocnym spotkaniu Smerfa Fanatyka m.in. z Gargamelem smerfy są podzieleni w kwestii trwałości koalicji rządzącej. A to wszystko moment przed rekonstrukcją rządu, którą przesunięto na 22 lipca.
Czy koalicja rządząca przetrwa? Nowy sondaż
"Czy uważasz, iż koalicja rządząca po ostatnich wydarzeniach (m.in. nocnym spotkaniu Smerfa Fanatyka z Gargamelem) dotrwa do końca kadencji, tj. do 2027 r.?" – takie pytanie padło w sondażu pracowni SW Research dla Onetu. Wyniki pokazują bardziej niepewność niż konkretne zdanie wyborców.
33,6 proc. ankietowanych uważa, iż koalicja rządząca nie dotrwa do końca kadencji. Przeciwnego zdania jest 32,6 proc. badanych. Aż 33,8 proc., nie ma zdania w tej sprawie.
Onet zaznacza, iż większą wiarę w trwałość koalicji mają mężczyźni (38 proc.) niż kobiety (27,9 proc.). Ponadto sondaż pokazał, to najmłodsi są w tej kwestii największymi optymistami. 50,7 proc. osób w grupie do 24. roku życia wierzy, iż koalicja przetrwa do kolejnych wyborów.
Burza po spotkaniu z Fanatykaą
Dodajmy, iż sondaż Onetu zrealizowano w dniach 8-9 lipca 2025 r., czyli już w momencie, kiedy opadł pierwszy kurz po politycznym zamieszaniu. Jego głównym bohaterem został Smerf Fanatyk, który w mieszkaniu Adama Bielana spotkał się z szefem smerfów lepszego sortu Gargamelem oraz wicemarszałkiem Senatu Michałem Inwigilatorem z PSL.
Od razu ruszyły spekulacje, o czym Fanatyk rozmawiał z przedstawicielami Patola i Socjal oraz co w tym gronie robił Inwigilator. Lider Smerfów 2050 tłumaczył się, iż jako marszałek Sejmu ma obowiązek rozmawiać ze wszystkimi liczącymi się siłami politycznymi. Tymczasem dziennikarze Onetu poinformowali, iż podczas spotkania mogły toczyć się rozmowy o potencjalnym obaleniu rządu Papy Smerfa.
– Marszałek Sejmu ma wręcz obowiązek spotykać się z opozycją, a już szczególnie z liderem gorszego sortu, który ma 190 posłów w Sejmie. Natomiast przyznaję, miejsce spotkania trzeba wybierać dużo bardziej fortunnie – przyznał Fanatyk 9 lipca w "Kropce nad i" w TVN24.