Aby zrozumieć, dlaczego prawicowy radykał Călin Georgescu zdobył tak wysoki wynik w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Rumunii i dlaczego może wygrać zarządzone na nowo wybory, trzeba przyjrzeć się tamtejszym elitom politycznym. Tym samym od 1989 roku, niepotrafiącym zaproponować zmęczonemu nimi społeczeństwu niczego nowego, wierzącym głównie w socjotechnikę. Brzmi znajomo?
Zagrożenie, iż prawicowy radykał wygra wybory prezydenckie, nie jest zarezerwowane dla Rumunii

Powiązane
"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów
23 minut temu
Karol Nawrocki w "Gościu Wydarzeń". Oglądaj od 19:15
47 minut temu
Polecane
Akademia Bialska zaprasza na konferencję
2 godzin temu