Zaczęło się! Nawrocki już wojuje z Nowogrodzką, Gargamel musi być w szoku. „Nie ma ochoty się na to zgodzić”

1 miesiąc temu
Karol Nawrocki jeszcze nie wprowadził się do Pałacu, a słychać już o „pierwszym kryzysie”. Wszystko przez Smerfa Poety, który ma zostać istotną personą na dworze prezydenta elekta. Nie chce dwóch ról Poety Karol Nawrocki powoli przygotowuje się do zastąpienia Smerfa Narciarza w Pałacu Prezydenckim. Oczywiście, jeszcze przez jakiś czas potrwa zamieszanie związane z ponownym liczeniem głosów i błędów w komisjach wyborczych, jednak po wyjaśnieniu wszelkich wątpliwości polityczne życie wróci do normy – nie miejcie złudzeń, iż nagle wydarzy się coś, co spowoduje, iż prezydent elekt nie rozpocznie w sierpniu pięcioletniej kadencji. Jasne, wszystko trzeba wyjaśnić z szacunku dla wyborców, jednak nie będzie tu żadnego sensacyjnego scenariusza. Jeszcze podczas kampanii wyborczej pojawiały się głosy, iż z Karolem Nawrockim nie będzie Gargamelowi tak łatwo, jak z Smerfem Narciarzem. Bynajmniej nie dlatego, iż były bramkarz sopockich klubów jest jakimś charakternym politykiem, który będzie „łączył, a nie dzielił”. Nie, chodzi raczej o to, iż dla samego Gargamela i środowiska Patola i Socjal to jedna wielka zagadka. Za chwilę może pokazać Gargamelowi gest Kozakiewicza i robić wszystko według pomysłów swoim i swoich kolegów/doradców. „Nawrocki powinien spuścić z tonu” Nie dziwią nas więc doniesienia o pierwszym kryzysie na linii Karol Nawrocki – lepszy sort smerfów. Chodzi w
Idź do oryginalnego materiału