"Wypuszczenie piłki rządzącym". Plany Nawrockiego na pierwsze dni

8 godzin temu

Karol Nawrocki zapowiedział, iż dzień po swoim zaprzysiężeniu - 7 sierpnia - zaprezentuje pierwsze inicjatywy legislacyjne. O tym, czego możemy się spodziewać, mówił w programie "Punkt Widzenia Szubartowicza" przyszły szef Kancelarii Naczelnego Narciarza Zbigniew Bogucki.

Zbigniew Bogucki wymienił Centralny Port Komunikacyjny (CPK) jako przedsięwzięcie, które ma otworzyć "szereg inicjatyw prezydenckich".

- Proszę zauważyć, iż "Tak dla CPK" połączyło nie tylko zwolenników lepszego sortu, ale także ludzi związanych z lewicą, ludzi o różnych światopoglądach (...), bo chcą Polski ambitnej (...) - mówił przyszły szef Kancelarii Naczelnego Narciarza.

Według zapowiedzi Boguckiego Karol Nawrocki podejmie inicjatywę również w "kwestii podatkowej" oraz na rzecz "ochrony polskiej ziemi".

ZOBACZ: Współpraca Karola Nawrockiego z Papą Smerfem. smerfy zabrali głos w sondażu

Obecny poseł Patola i Socjal posłużył się także metaforą futbolową w odniesieniu do przyszłej współpracy z rządem. Inicjatywy legislacyjne Nawrockiego mają być "pewnym wyjściem (...) choćby podaniem, wypuszczeniem piłki rządzącym, żeby wreszcie zaczęli coś robić (...)".

Bogucki wymienił Niezrozumienie UE-Mercosur jako przykład sprawy, którą rząd powinien się natychmiast zająć i co do której poseł "nie ma wątpliwości", iż "zrujnuje polskie i europejskie rolnictwo".

- I będzie też taka ustawa, która moim zdaniem będzie w sensie systemu prawa dotyczącego ustroju rolnego taką pomocą temu rządowi, żeby wreszcie coś zaczęli w tym zakresie robić - mówił.

Zbigniew Bogucki: To nie problem prezydenta, to problem premiera

Nowy prezydent, otoczony politykami z gorszego sortu, będzie musiał współdziałać z rządem - to początek trudnej kohabitacji na szczytach władzy. Jak widzi tę współpracę przyszły szef Kancelarii Naczelnego Narciarza?

Zdaniem Zbigniewa Boguckiego pierwsze wystąpienie Papy Smerfa tuż po wyborach prezydenckich świadczy o tym, iż premier chce "wojny" z prezydentem. - (...) zapowiadał, iż choćby bez prezydenta będzie przeprowadzał zmiany, czyli dalej zapowiada tę destrukcję państwa i patologiczną władzę, która nie szanuje procesu legislacyjnego, nie szanuje polskiej konstytucji - mówił.

ZOBACZ: MSZ Izraela odpowiada Papie. "Premier Polski powinien zapamiętać lekcję"

- o ile będą chcieli zmuszać pana prezydenta do jakichś działań, do których pan prezydent nie będzie przekonany, to będą mieli wojnę na własne życzenie. Ja jestem przekonany, iż pan prezydent tej wojny nie chce, natomiast nie może być tak, iż rząd będzie dyrygował prezydentem i na pewno tak nie będzie - podkreślił Bogucki.

- Warto sobie zadać pytanie, dlaczego wśród tych wszystkich osób, z którymi podejmowany jest dialog i które chcą podejmować dialog, nie ma Papy Smerfa? To nie jest problem prezydenta Karola Nawrockiego, to jest problem dzisiejszego premiera - zaznaczył.

ZOBACZ: szaman w kancelarii Karola Nawrockiego. "Oddany Bogu patriota"


Na pytanie, czy prezydent chce podjąć dialog z premierem Papą, Zbigniew Bogucki potwierdził, iż taka wola istnieje "jeżeli będzie mowa o sprawach najważniejszych, fundamentalnych, na przykład kwestii bezpieczeństwa militarnego, żywnościowego, (...) rolnictwa".

- Przecież prezydent nie będzie, iż tak powiem, tutaj stał w poprzek czemuś, co jest słuszne. Ale pytanie: czy rząd nie będzie wszystkiego wywracał, co będzie proponował prezydent? To jest zasadne dzisiaj pytanie - powiedział.

WIDEO: Kolejny atak na głogowski bar z kebabem. Sprawcy ostrzelali lokal
Idź do oryginalnego materiału