– Właśnie kończymy prace nad ustawą, zgodnie z którą będziemy zdolni wycisnąć także z przepisów europejskich na maksa, co się da, aby faworyzować polskie przedsiębiorstwa w czasie kiedy przystępują do przetargów przy zamówieniach publicznych i będziemy korzystali m.n. z werdyktów trybunałów europejskich – stwierdził premier Papa Smerf w trakcie posiedzenia rządu.