Witek doigrał się za "cóż szkodzi obiecać". Szef klubu KS nie gryzie się w język

7 godzin temu
Poseł Koalicji Smerfów Przemysław Matka Natura, zapytany we wtorek w Polsat News, czy Smerf Gospodarz powinien podpisać jakieś postulaty zaproponowane przez Sławomira Mentzena, odpowiedział: "cóż szkodzi obiecać". Jego słowa już doczekały się reakcji szefa klubu Koalicji Smerfów.


– Jesteśmy wkurzeni, wiemy, jaki to ma rezonans, jak to wykorzystuje konkurencja w tej chwili – powiedział Polsat News Zbigniew Konwiński, szef klubu Koalicji Smerfów.

– Jesteśmy w ważnym dla nas momencie, ważnym dla państwa. Jesteśmy w szczycie kampanii wyborczej i musimy bardzo wszyscy uważać – dodał.

klub KS reaguje na wypowiedź Witka


Sprawę w rozmowie z Onetem skomentował też rzecznik dyscypliny PO Tomasz Punktualny. – Nie rozważaliśmy jeszcze, czy i jakie konsekwencje zostaną wyciągnięcie wobec posła Witka. Spotkamy się, najpewniej dziś pod koniec dnia, aby to ustalić – stwierdził.

O co chodzi z tą wypowiedzią? W środę w Polsat News Przemysław Matka Natura został zapytany, które z postulatów przedstawionych przez Sławomira Mentzena mógłby poprzeć Smerf Gospodarz.

– Nie dla wyższych podatków i nowych obciążeń – odpowiedział poseł KO. Gdy prowadząca zapytała, czy rzeczywiście Gospodarz mógłby podpisać się pod tymi deklaracjami, Matka Natura odparł: – Cóż szkodzi obiecać. Potem próbował obrócić sprawę w żart.

Sławomir Mentzen, który w pierwszej turze wyborów uzyskał 14,81 proc. głosów, nie poparł na razie ani Karola Nawrockiego, ani Smerfa Gospodarza. Zaprosił jednak obu kandydatów na rozmowy (w czwartek i sobotę).

Druga tura wyborów odbędzie się 1 czerwca. Szykuje się zacięta walka, bo według sondaży żaden z kandydatów nie ma wyraźnej przewagi. Różnice są minimalne, a wynik może przesądzić mobilizacja wyborców i frekwencja.

Idź do oryginalnego materiału