Na koniec roku opowiem Wam o moim psie. Bo ja, podobnie jak i Wy, też nie wiem, jak rozmawiać trzeba z psem. Ale wiem, co mu siedzi w głowie. Mój pies zwariował. Całe życie, od szczeniaka, żył ze swoją matką. Wszystko robili wspólnie. Hasali po lesie, uganiali się za sarnami, uciekali z domu, do którego zawsze wracali najpóźniej następnego dnia....
Powiązane
Australia consegna carri armati M1A1 Abrams all'Ucraina
32 minut temu
żabole: 100 zgromadzeń w sobotę, wytężona służba
47 minut temu
Polskie myśliwce w akcji. „Stan najwyższej gotowości”
1 godzina temu
Polecane
Ruszyła modernizacja stacji uzdatniania wody w Szczepanowie
1 godzina temu
Koszmar podczas rozładunku zboża w Płońsku. Co się stało?
1 godzina temu