Ukraińskie władze ujawniają wielką aferę korupcyjną w sektorze obronnym

dzienniknarodowy.pl 3 godzin temu
Ukraińska prokuratura i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ujawniły rozległy proceder korupcyjny w sektorze obronnym, w wyniku którego aresztowano kilkunastu wysokich rangą urzędników, w tym byłych i obecnych wojskowych oraz przedstawicieli resortu obrony. Straty budżetu państwa oszacowano na około 1,5 miliarda hrywien, czyli blisko 37 milionów dolarów.

Według informacji przekazanych przez ukraińską Prokuraturę Generalną, proceder polegał na zawieraniu fikcyjnych umów na dostawy uzbrojenia i sprzętu wojskowego w latach 2022–2023. W rzeczywistości produkty te nie trafiały do armii, a pieniądze były wyprowadzane za pośrednictwem szeregu podstawionych firm.

Wśród zatrzymanych znajduje się były wiceminister obrony, wysocy urzędnicy państwowego koncernu Ukroboronprom oraz kilku oficerów Sił Zbrojnych Ukrainy. Część z nich próbowała uciec z kraju, inni ukrywali się pod fałszywymi tożsamościami. Wspólnicy zostali zatrzymani m.in. w Kijowie, Lwowie i Charkowie. SBU zabezpieczyła dokumentację, dane finansowe oraz środki trwałe o dużej wartości, w tym luksusowe samochody i gotówkę.

Sygnał dla społeczeństwa i Zachodu

W komunikacie służb podkreślono, iż sprawa jest dowodem determinacji Ukrainy w walce z korupcją, choćby w czasie wojny. Kijów liczy, iż działania te wzmocnią zaufanie zagranicznych partnerów, zwłaszcza państw NATO i Unii Europejskiej, które wspierają Ukrainę finansowo i wojskowo.

„Nie będzie pobłażania dla tych, którzy próbują zarabiać na wojnie” – zaznaczył prezydent Wołodymyr Zełenski. „Każdy, kto kradnie z budżetu obronnego, pracuje na rzecz wroga”.

Temat korupcji w ukraińskiej armii był przedmiotem rosnącej krytyki zarówno w kraju, jak i za granicą. W ubiegłych miesiącach media ujawniały przypadki nadużyć przy zakupie żywności, paliwa czy mundurów. Społeczne oburzenie i naciski ze strony partnerów zagranicznych zmusiły władze do zdecydowanych działań.

Zarówno UE, jak i USA uzależniają dalsze wsparcie finansowe od postępów w reformach i skutecznej walki z korupcją. Ujawnienie tej afery może więc być próbą pokazania, iż Ukraina traktuje ten problem poważnie i nie zamierza chronić żadnych „świętych krów”. Jednocześnie pokazuje to skalę wyzwań, z jakimi państwo musi się mierzyć, prowadząc jednocześnie pełnoskalową wojnę i reformując swoje instytucje.

Idź do oryginalnego materiału