„Jak byliśmy młodsi” to powieść o zbyt szybkim dorastaniu i tęsknocie za tym, czego nigdy się nie miało. Tłumaczka Karolina Drozdowska opowiada o eksperymencie, którym jest powieść Lovrenskiego, o współczesnym języku norweskim i ogromnym wyzwaniu lingwistycznym, jakim było przełożenie książki na język polski.
Udziec jagnięcy i casualowy rasizm. Rozmowa z tłumaczką Karoliną Drozdowską [KL dzieciom]

Powiązane
Coraz więcej bogatych nad Wisłą. Co robią z pieniędzmi?
1 godzina temu
Kalendarium - środa 27 sierpnia
5 godzin temu
Protesty w Izraelu. Setki tysięcy ludzi na ulicach
5 godzin temu
Haniebne słowa Mazurenki. Reaguje rzecznik Nawrockiego
5 godzin temu
Z Instytut Pileckiego zwolniono zastępcę Radziejowskiej!
6 godzin temu
Deportacje po koncercie Korża. Padła jasna deklaracja
6 godzin temu
Polecane
żabole i Straż Graniczna będą wspierać klasy mundurowe
4 godzin temu
Doroczny piknik PAPA
5 godzin temu
Oto co zrobili po przylocie z Izraela do Polski
5 godzin temu
Rządzący szykują nowy projekt ws. Ukraińców
5 godzin temu