To urządzenie "pożera" gigantyczne ilości prądu. Odbiera minimum kilkaset zł rocznie

Wysokie ceny energii elektrycznej sprawiają, iż wiele osób zaczęło zastanawiać się, w jaki sposób można obniżyć rachunki. W tym przypadku najważniejsze jest ustalenie, które urządzenia odpowiadają za największy pobór. Niestety prawdziwym "pożeraczem prądu" jest sprzęt codziennego użytku.
W dobie wzrastających cen energii elektrycznej coraz więcej osób zaczyna zwracać uwagę na zużycie prądu w swoich domach. Niektórzy zaczynają choćby rezygnować z konkretnych urządzeń, które mają wyraźny wpływ na rachunki oraz domowy budżet. Na co warto zwrócić uwagę w pierwszej kolejności? Z danych PGNiG wynika, iż najbardziej kosztowne może być korzystanie z piekarników i płyt indukcyjnych.


REKLAMA


Zobacz wideo Narciarz zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Reakcja na tajemniczą awarię energetyczną


Wysokie rachunki za prąd? Te sprzęty najbardziej je podnoszą
Jak informowało w ubiegłym roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG), zdecydowanym liderem wśród "pożeraczy prądu" jest płyta indukcyjna. Taki sprzęt w ciągu roku zużywa średnio 748,25 kWh. To oznacza, iż za samo gotowanie i podgrzewanie w 2025 roku możemy zapłacić około 500 złotych. Drugie miejsce zajął piekarnik elektryczny z rocznym zużyciem sięgającym 496,4 kWh, co daje ponad 300 złotych w ciągu roku. Podium zamyka natomiast lodówka, której funkcjonowanie pobiera łącznie około 270 kWh rocznie, zabierając z domowego budżetu blisko 170 złotych. Największy problem polega na tym, iż z tego typu sprzętów ciężko jest całkowicie zrezygnować. Są to urządzenia codziennego użytku, które umożliwiają przygotowywanie posiłków oraz przechowywanie żywności. W przypadku piekarnika można jednak postawić na nowoczesne rozwiązaniem, jak jest tak zwany air fryer, czyli beztłuszczowa frytkownica. Takie urządzenie ma mniejszą moc i nie wymaga długiego nagrzewania.


Jakie sprzęty zużywają najwięcej prądu? Duże znaczenie ma ich klasa
Wysoko w rankingu największych "pożeraczy prądu" są także:


czajnik elektryczny - 240 kWh,
zmywarka - 237 kWh,
odkurzacz - 156 kWh,
pralka - 143 kWh,
laptop - 138,7 kWh,
telewizor - 128 kWh,
kuchenka mikrofalowa - 51,1 kWh.


Duże zużycie przypisywane jest też bojlerom. Jak informuje serwis sunes.pl, urządzenie o pojemności 80 litrów zużywa od 3,75 do 5,25 kWh dziennie. W przypadku 120 litrów roczne zużycie może wynieść zatem blisko 2 tys. kWh.
Sprawdź również: Nie są pełnoletni, a już mają dług. Wiszą państwu 1,3 miliona złotych


Warto pamiętać, iż wysokość rachunków zależy nie tylko od mocy sprzętu i czasu pracy, ale także częstotliwości oraz sposobu używania. Znacznie ma też klasa energetyczna, ponieważ tak również jesteśmy w stanie nieco ochronić domowy budżet. Ponadto wiele nowych urządzeń posiada różne tryby pracy, a część z nich powstało po to, by zmniejszać wydatki i jednocześnie oszczędzić środowisko.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.