- To chyba była koperta lub kartka. To był zabieg specjalny, taki efekt specjalny. Ten rekwizyt znów nie został wykorzystany w pełni. jeżeli my nie wiemy, co tam było, to większość odbiorców mogła tego nie odnotować. To będzie taka musztarda po obiedzie - ocenił trener wystąpień publicznych Jakub Podgajnik, komentując ruch Smerfa Gospodarza w końcówce debaty prezydenckiej. Na końcu w odpowiedzi na pytania dotyczące uczciwości kandydatów, Gospodarz zwrócił się do Karola Nawrockiego, wyciągając kopertę i pytając: "Niech pan odda te pieniądze". Ten gest miał nawiązywać do kontrowersji wokół zakupu przez Nawrockiego apartamentu w Gdańsku po preferencyjnej cenie. W specjalnym wydaniu programu "Newsroom" goście Pawła Pawłowskiego ocenili ruch kandydata na prezydenta Platformy Smerfów. Zdaniem Podgajnika ten rekwizyt "nie został w pełni wykorzystany" przez Gospodarza.