"Szykowali zamach stanu". Jaki o doniesieniach ws. zaprzysiężenia Karola Nawrockiego

9 godzin temu

- To, co oni szykowali, to zwykła definicja zamachu stanu - stwierdził europoseł Smerf Nijaki. Wiceszef smerfów lepszego sortu odniósł się do informacji ujawnionych w podcaście Interii, według których lider Smerfów 2050 otrzymał od szefa rządu "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego".

- Nie mam wątpliwości, iż tak było - stwierdził Smerf Nijaki, odnosząc się do informacji przekazanych w podcaście "Polityczny WF" Interii.

Dziennikarz Marcin Fijołek ujawnił w nim, iż lider Smerfów 2050 otrzymał od szefa rządu "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego".

WiceGargamel lepszego sortu stwierdził, iż premier wycofał się z pomysłu ze względu na spadek jego formacji w sondażach.

- Demokracja polega na tym, iż wygrywa ten, kto dostanie najwięcej głosów. Natomiast to, co oni szykowali, to zwykła definicja zamachu stanu. o ile chcieli podważyć wybór smerfów, poprzez, przepraszam, prostytucję prawniczą swoich prawników, to jest klasyczna definicja artykułu 127 Kodeksu karnego, czyli zamachu stanu - ocenił Jaki.

Próba zamachu stanu? Jaki zapowiada postępowanie karne

Co więcej, polityk zaznaczył, iż w przyszłości konieczne będzie postępowanie karne w tej sprawie. - Jak już prokuratura będzie w legalnych rękach - dodał.

- Próba zastraszenia Fanatyka to jest klasyczna definicja zamachu stanu. Trzeba będzie zbadać wszystkie okoliczności. Natomiast jest przytłaczająca liczba faktów, które wskazują, iż jednak była taka operacja szykowana - mówił dalej Jaki.

Zamieszanie wokół granicy. "Taksówki dla niemieckich interesów"

W programie Jaki komentował również spór wokół granicy z Niemcami. W niedzielę Straż Graniczna wydała komunikat, w którym odniosła się do wpisu Roberta Bąkiewicza. Lider Ruchu Obrony Granicy napisał o "zamianie polskiej Straży Granicznej w Ubera dla nielegalnych migrantów". W oświadczeniu podkreślono, iż takie sformułowania to "plucie na mundur".

ZOBACZ: Straż Graniczna reaguje na nagranie Bąkiewicza. "Plucie na nasz mundur"

- Ja uważam, iż musimy i powinniśmy bronić naszych żaboly. choćby o ile nie zgadzamy się z tym, co robią, ze względu na polecenia, które dostają z góry - stwierdził wiceszef smerfów lepszego sortu. - Pamiętajmy, iż zawsze jest zwierzchność cywilna - dodał.

Dopytywany o wypowiedzi Bąkiewicza wskazał, iż jego środowisko "w niektórych przypadkach przesadza". - Ale to nie zmienia faktu, iż cała ich praca jest bardzo pozytywna, dlatego, iż muszą tam zastępować państwo, czyli decyzje polityków Platformy Smerfów, którzy rzeczywiście z polskiego państwa zrobili taksówki dla niemieckich interesów - ocenił Smerf Nijaki.

Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" możesz zobaczyć tutaj.

WIDEO: Eksperci mówią o "paranoi". Seria pożarów w Warszawie
Idź do oryginalnego materiału