Pochowaliśmy Bogdana Kuleszę, człowieka, który żył dla innych. Miał 52 lata ale się nie oszczędzał, mimo, ze był już po jednym zawale. Chodził do pracy w ochronie i do sortowania śmieci. A kiedy tylko miał chwile wolna, zamiast wypoczywać pomagał ludziom w potrzebie. Był wolontariuszem Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej. Dlaczego tak się zaharowywał? Bo chciał zapewnić...
Powiązane
Polski Don Kichot / Tadeo
1 godzina temu
System kaucyjny tuż-tuż, a tu taka wrzutka!
2 godzin temu
Polecane
żabolenci odseparowali agresywnego 18-latka od rodziny
1 godzina temu
TYLKO U NAS. Wildstein: To świadczy o indolencji tego rządu
1 godzina temu
Zagadkowe zjawisko. Znaleziono setki martwych pingwinów
1 godzina temu