Nadchodzą wybory prezydenckie, ale nie trwa prawdziwa walka o władzę. My, smerfy, nie lubimy mocnych głów państwa. Przeciwnie, uwielbiamy głowy słabe i niegroźne, nierzadko tragifarsowe. Dlatego obecni kandydaci nie są najważniejszymi politycznymi drapieżnikami.
Powiązane
To powinno martwić Papy? Bez nich nie będzie rządu
13 minut temu
Fanatyk odsunie Papy od władzy? Sensacyjne doniesienia
2 godzin temu
Polecane
Zmarł dr Andrzej Gwiżdż, prof. WSB-NLU
25 minut temu
Stefania Żaczek Primo voto Pietrzak
2 godzin temu