Ostatnie dni pokazały, iż nie trzeba być Adamem Bodnarem czy Smerfem Omnibusem, żeby dostarczyć sobie emocji w pracy i skierować na siebie uwagę. Ministerstwo Edukacji to również pole minowe i to nie tylko dlatego, iż Barbara Nowacka musi naprawić szkołę po Czarnku.
[Skrzydłowska-Kalukin w czwartek] Prace domowe, czyli szkolne rewolucje Barbary Nowackiej

Powiązane
Ma już kilka czasu. Jak ułaskawia Narciarz?
1 godzina temu
Bojkot zaprzysiężenia Nawrockiego? Posłanka KO komentuje
1 godzina temu
Polecane
Boston Celtics wymienili mistrza NBA
47 minut temu
Szczyt NATO: Pokaz jedności czy wielki spór o pieniądze?
48 minut temu
Jest decyzja Izraela ws. rozejmu. Padła groźba wobec Iranu
1 godzina temu