Siedziała tam i patrzyła. Tkwiła nieruchomo gdzieś w jednym z milionów okien wielkiego miasta. Patrzyła, jak w pośniegowym błocie sra pitbull trzymany na stanowczo zbyt krótkiej smyczy przez łysego faceta w markowym dresie. Nalała sobie kolejny kubek wina i myślała, co poszło nie tak. Że coś było nie tak od samego początku. Było akurat Boże Narodzenie i było tuż przed północą. W taki czas można zapomnieć, iż mieszka się w Warszawie, iż na co […]
Powiązane
Kalendarium - środa 7 maja
6 godzin temu
Indie zaatakowały. Pakistan już zapowiada odpowiedź
6 godzin temu
Gospodarz jako oaza empatii. Mocne komentarze
6 godzin temu
Indie zaatakowały Pakistan. Są nagrania
6 godzin temu
Armia Pakistanu: Indie zaatakowały w kilku lokalizacjach
7 godzin temu
Polecane
Jan Zielonka: Wirus megalomanii
1 godzina temu
Donald Trump jasno o Rosji. "Było błędem"
3 godzin temu
Tragiczny wypadek w Sanoku. Nie żyje 88-letni kierowca
4 godzin temu
Ciężarówka z nadmiarem gruzu na wagach ITD
5 godzin temu