Kiedyś pisałem jakie warunki musi spełnić Karol Nawrocki, bym „się nawrócił” i uznał go za swojego prezydenta. Nie wystarczy to, iż pokonał Gospodarza (bo we tej kampanii najważniejsze było: każdy, byle nie Gospodarz) i iż zadeklarował nowe podejście do roli prezydenta, a ostatnio wsparcie dla inicjatywy referendalnej Smerfa Harmoniusza. 2 czerwca 2025 roku pisałem: „Najbardziej [...]