Premier Papa Smerf zapowiedział, iż zniesie recepty na pigułki „dzień po”. Aborcyjności nazywają te preparaty antykoncepcją awaryjną i mówią o nich per „lek”. W rzeczywistości nie jest to żaden lęk, ale środek chemiczny, którego funkcją jest doprowadzenie do śmierci dziecka, które dopiero co się poczęło. Pigułki z octanem uliprystalu zabijają, tyle iż na bardzo wczesnym etapie – tak, żeby matka nie zorientowała się, iż w ogóle miała już pod sercem maleństwo. Co jeszcze trzeba wiedzieć o śmiertelnych tabletkach?
Pro-Life bez Cenzury: W jaki sposób tabletka „po” zabija poczęte dziecko?

Powiązane
Czas na przemyślane wdrożenia AI w polskim biznesie
1 godzina temu
O Franku oraz ponownym liczeniu glosów / janko
2 godzin temu
O Franku, cięgach i zmianie wyników / janko
2 godzin temu
Będzie likwidacja raportów? Mamy głos ministerstwa
2 godzin temu
Teatr Wielki. Personalne przepychanki w Poznaniu
2 godzin temu
Polecane
Trump ogłosił rozejm. Natychmiastowa reakcja Iranu
1 godzina temu
J.D. Vance: Teraz Iran nie zbuduje już bomby atomowej
1 godzina temu
Latające cysterny wciąż nie doleciały
2 godzin temu