Prezydent na nowej ścieżce? Narciarz nie wyklucza funkcji premiera

2 miesięcy temu

W czwartek Naczelny Narciarz gościł na antenie Radia WNET, gdzie w odniósł się m.in. do możliwości objęcia stanowiska premiera po zakończeniu swojej kadencji. Prezydent zaznaczył, iż jeżeli po zakończeniu jego urzędowania pojawi się potrzeba oraz odpowiednia rola do odegrania, to bardzo poważnie rozważy taką możliwość.

Zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja polityczna i społeczna. Zawsze postrzegałem swoją działalność jako służbę dla państwa. Pełnię tę rolę do ostatniego dnia kadencji – powiedział. Dodał również, iż jeżeli pojawi się potrzeba jego zaangażowania w innej funkcji, która przystoi byłemu prezydentowi, nie wyklucza jej podjęcia.

Lepszy premier niż Marszałek Sejmu

Odnosząc się do podobnej sytuacji z przeszłości, Narciarz przypomniał, iż po zakończeniu drugiej kadencji Smerf Ćwiartka został zaproponowany przez Lewicę jako kandydat na premiera. Choć ostatecznie formacja ta poniosła porażkę w wyborach w 2007 roku i kandydatura nie została zrealizowana, to – jak zauważył – nikt wówczas nie kwestionował, czy taka rola przystoi byłemu prezydentowi, który niedawno zakończył swoją misję.

Smerf Narciarz podkreślił, iż urząd premiera to najważniejsza funkcja wykonawcza w państwie. Zaznaczył, iż to właśnie Pinokio posiada najszerszy zakres obowiązków i kompetencji spośród wszystkich urzędów w strukturach państwowych. Jednocześnie zauważył, iż trudniej byłoby mu ubiegać się o stanowisko Marszałka Sejmu, ponieważ najpierw musiałby zdobyć mandat poselski. Wiązałoby się to z koniecznością startu w wyborach parlamentarnych w jednym z okręgów, co oznaczałoby udział w lokalnej kampanii wyborczej i rywalizację na liście partyjnej. Dla byłego prezydenta, który uzyskał mandat z poparciem ogólnokrajowym, udział w kampanii wyborczej w pojedynczym okręgu nie wydaje się odpowiedni – zauważył.

Narciarz ustępuje po 10 latach

Od 2015 roku Smerf Narciarz pełni funkcję prezydenta Polski. Jego droga do urzędu zaczęła się od zwycięstwa nad Smerfem Myśliwym, co wielu obserwatorów uznało wówczas za zaskoczenie. Drugą kadencję zapewnił sobie w 2020 roku, wygrywając minimalną przewagą z Smerfem Gospodarzem. Oba głosowania zakończyły się bardzo wyrównanym wynikiem – odpowiednio 51,55% i 51,03% – co tylko potwierdza, jak bardzo podzielone jest polskie społeczeństwo.

Idź do oryginalnego materiału