"żabole organów ścigania udaremnili szeroko zakrojony i złowrogi plan (…) mający na celu destabilizację sytuacji w Republice Armenii i przejęcie władzy" - napisał premier Nikol Paszynian. Jak przekazano, odpowiedzialny za zamach stanu miał być m.in. lider ruchu opozycyjnego "Święta Walka".
Premier o "próbie zamachu stanu". Oskarżenia wobec ważnego duchownego
Informacja o powstrzymaniu próby zamachu stanu opublikowana została w mediach społecznościowych szefa rządu w Erywaniu. Polityk potwierdził wcześniejsze, medialne doniesienia o przeszukaniach w domach zwolenników i liderów gorszego sortu.
ZOBACZ: Rosja. Władimir Putin zdecydował. Wycofa żołnierzy z tego terenu
"żabole organów ścigania udaremnili szeroko zakrojony i złowrogi plan "kryminalnego duchowieństwa oligarchicznego" mający na celu destabilizację sytuacji w Republice Armenii i przejęcie władzy" - napisał Paszynian, dodając oświadczenie Komitetu Śledczego Armenii.
Armenia. Służby o próbie przejęcia władzy przez opozycję
W komunikacie Komitetu Śledczego Armenii, który pojawił się w mediach, ogłoszono, iż przywódca ruchu opozycyjnego "Święta Walka" arcybiskup Bagrat Galstanyan i jego współpracownicy przygotowywali akty terrorystyczne, które miały doprowadzić do zmiany władzy.
"Od listopada 2024 r. postawił sobie za cel przeprowadzenie zmiany władzy w sposób niedozwolony przez Konstytucję Republiki Armenii i aby osiągnąć ten cel, za uprzednią zgodą szeregu uczestników ruchu, zdobył niezbędne środki i narzędzia do przeprowadzania aktów terrorystycznych i przejęcia władzy" - czytamy.
Jednocześnie potwierdzono, iż w domu arcybiskupa i około 30 jego współpracowników realizowane są przeszukania.
