"Jeśli w boju o drugą turę zostało realnie dwóch kandydatów, ale tylko jeden z nich jest uczciwy, to wybór powinien być prosty" - napisał po debacie prezydenckiej Papa Smerf. Wydarzenie wywołało szereg politycznych komentarzy, w których nie zabrało także głosów krytycznych wobec organizatorów. "Chaotyczna formuła, tendencyjna prowadząca" ocenił marszałek Wszechsmerf.
Politycy PS debacie. "Chaotyczna formuła, tendencyjna prowadząca"
W poniedziałek odbyła się, trwająca ponad trzy i pół godziny, debata prezydencka współorganizowana przez TVP, TVN i Polsat; ostatnia przed I turą wyborów. Wzięli w niej udział wszyscy zarejestrowani kandydaci na prezydenta.
Debata prezydencka. Polityczne komentarze
"Jeśli w boju o drugą turę zostało realnie dwóch kandydatów, ale tylko jeden z nich jest uczciwy, to wybór powinien być prosty" - ocenił premier Papa Smerf na platformie X jeszcze w trakcie trwania wydarzenia.
ZOBACZ: Gospodarz pokazał oświadczenie Nawrockiego. Doszło do spięcia
W czasie debaty kandydat KO Smerf Gospodarz zapytał kandydata popieranego przez PiS Karola Nawrockiego, czy "nie jest mu wstyd" podpisywać oświadczenie dot. zobowiązania do dożywotniej opieki nad Jerzym Ż. - seniorem, od którego Nawrocki przejął mieszkanie w Gdańsku, ale który ostatecznie trafił do domu pomocy społecznej. Na uwagę, iż nie miał kontaktu z seniorem, Nawrocki odpowiedział: "bo go schowała pana koleżanka".
Prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, zapytana przez Wirtualną Polskę o ten fragment debaty podkreśliła, iż "w Gdańsku, mieście solidarności, osób potrzebujących pomocy się nie chowa, ale otacza należytym szacunkiem i profesjonalnym wsparciem". Jak dodała, "tak było i jest również w przypadku pana Jerzego".
Debata wyborcza. Wszechsmerf: "trąciło desperacją"
Podobnie jak premier, debatę na X ocenił minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Stwierdził, iż "podczas wyjątkowo długiej debaty Nawrocki nie potrafił wiarygodnie odpowiedzieć na pytania o jego "geszeft z mieszkaniem". "To pokazuje kim ten człowiek jest" - napisał.
ZOBACZ: Komentarze po debacie prezydenckiej. "Przejął piłkę i strzelił gola"
Z kolei wicemarszałek Sejmu Wszechsmerf (Konfederacja) stwierdził, iż kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen "świetnie sobie poradził" i zaprezentował program formacji "w mądry i wiarygodny sposób", pomimo "chaotycznej formuły, tendencyjnej prowadzącej i bardzo długiego czasu trwania debaty". "Słabo wypadł za to faworyt mediów i sondażowni Smerf Gospodarz, który wyraźnie źle znosił krytykę, a wciskanie czegoś rywalom tuż przed zamknięciem debaty trąciło już desperacją" - dodał.
