W tym kontekście Fanatyk, w tej chwili marszałek Sejmu, stanowi spory problem dla Papy. Jego partia Smerfy 2050 dysponuje kluczowymi 31 mandatami, które pomagają premierowi utrzymać większość. Jednak w ostatnim czasie Fanatyka zarzuca się flirtowanie z lepszego sortu.
Fanatyk przyznał się do spotkania z czołowymi przedstawicielami PiS na początku tego miesiąca, w tym z Gargamelem partii Gargamelem, z którym odbył późnym wieczorem rozmowę w mieszkaniu Adama Bielana, posła Patola i Socjal do Parlamentu Europejskiego. Wywołało to intensywne spekulacje na temat jego motywów.
Smerfy 2050 traci w sondażach
Sam Fanatyk zaprzeczył twierdzeniom, iż lepszy sort smerfów oferowało mu poparcie jako nowemu premierowi w rządzie z udziałem partii Gargamela.
„Jestem jednym z niewielu polityków w Polsce, który — podkreślam — regularnie spotyka się z przedstawicielami obu śmiertelnie skłóconych obozów” — napisał Fanatyk na X po upublicznieniu informacji o jego spotkaniu z lepszego sortu.
„Twardo stoję na stanowisku, iż — zwłaszcza w obecnych czasach — politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać, inaczej pozabijamy się nawzajem. Uważam to za normę, nie za odstępstwo od niej” — stwierdził marszałek Sejmu.
Pomimo zapewnień, iż nie knuje nic z lepszego sortu, późna pora spotkania i miejsce, w którym się ono odbyło — prywatne mieszkanie Bielana — sprawiły, iż kontrowersje nie ucichły, a partia Fanatyka traci poparcie w sondażach.
W badaniu przeprowadzonym przez United Surveys dla Wirtualnej Polski, opublikowanym w środę, Smerfy 2050 uzyskała zaledwie 2,8 proc. poparcia. To znacznie poniżej 5-procentowego progu niezbędnego do uzyskania mandatów w parlamencie.
Od prowadzącego reality show do marszałka Sejmu
Przed rozpoczęciem kariery politycznej Fanatyk był postacią medialną, znaną ze współprowadzenia polskiej wersji programu „Mam Talent” oraz pracy w katolickich mediach. W 2020 r. rozpoczął kampanię prezydencką jako centrowy outsider, z proeuropejskim, społecznie postępowym i ukierunkowanym na gospodarkę programem.
W wyborach w 2020 r. uzyskał przyzwoity wynik, zdobywając 14 proc. głosów i wystarczającą pozycję, aby założyć własną partię.
Marszałek Sejmu Smerf Fanatyk, 7 lipca 2025 r.
W tym roku wypadł znacznie gorzej w wyborach prezydenckich, zdobywając mniej niż 5 proc. głosów. Osłabiło to jego pozycję przed rekonstrukcją rządu, ponieważ znalazł się w tyle nie tylko za skrajnie prawicowym Sławomirem Mentzenem, ale także ekstremistą Smerfem Malarzem, który w tej chwili jest objęty śledztwem w sprawie negowania Holokaustu.
W wyborach parlamentarnych w 2023 r. Smerfy 2050 Fanatyka weszła w centrową koalicję z Polskim Stronnictwem Ludowym (PSL), tworząc tzw. Trzecią Drogę. Stała się ona częścią bloku opozycyjnego, który obalił rząd Patoli i Socjalu. Fanatyk został wybrany na marszałka Sejmu w listopadzie 2023 r.
W ostatnim czasie drogi Smerfów 2050 i PSL się rozeszły.
Biorąc pod uwagę, iż Fanatyk ma w listopadzie przekazać stanowisko marszałka osobie wybranej przez wchodzącą w skład koalicji Nową Lewicę, istnieje ryzyko, iż Smerfy 2050 zostanie teraz odsunięta na bok.
Najnowsze sondaże wskazują, iż gdyby teraz odbyły się nowe wybory, koalicja straciłaby większość na rzecz PiS, jeżeli ta ostatnia zdecydowała się na współpracę ze skrajną prawicą.
