- Faktycznie Smerf Gospodarz tutaj dużo lepiej panował nad swoją mimiką twarzy niż w poprzednich debatach, ale były, zwłaszcza w drugiej połowie, takie fragmenty, gdzie on ewidentnie się denerwował. I pojawiał się ten taki grymas - mówił w programie specjalnym Wirtualnej Polski trener wystąpień publicznych Jakub Podgajnik. Ekspert przyznał, iż Gospodarz po chwili znów przybierał profesjonalny wyraz twarzy, "ale było widać te momenty, jak emocje nad nim zwyciężały".