4 dni temu
Nie można wykluczyć, iż atak stadionowych bandytów na obcokrajowców w Częstochowie, to dramatyczny skutek nagonki rozkręcanej przez działaczy PiS, Konfederacji i środowisk narodowych.
Budowana w ostatnich miesiącach narracja strachu przed „obcym” przynosi dziś realne ofiary jak te opisane w notatce „GT” „Częstochowa. Brutalny atak na cudzoziemców. Efekt nagonki PiS?”. Kiedy polityczne kalkulacje opierają się na podsycaniu uprzedzeń, agresja przestaje być marginesem – staje się narzędziem.
Aby uniknąć takich tragedii jak ta w Częstochowie, potrzebne są natychmiastowe działania na wielu poziomach: społecznym, politycznym i edukacyjnym. Trzeba zrobić wszystko, aby zatrzymać język nienawiści w polityce, wprowadzić lub wzmocnić edukację antyrasistowską i obywatelską w szkołach, organizować lokalne inicjatywy międzykulturowe.
Każdy atak na tle rasowym czy etnicznym powinien spotykać się z błyskawiczną i jednoznaczną reakcją – mediów, obywateli i instytucji. Potrzebne są zdecydowane działania służb i prokuratury. Brak kary ośmiela sprawców. Przemoc rasistowska to nie „chuligaństwo” – to przestępstwo z nienawiści.
Trzeba przeciwstawiać się propagandzie – pokazywać pozytywne przykłady integracji, pracy migrantów, ich wkładu w społeczeństwo.
Należy robić wszystko, aby reagować, udaremniać, przewidywać, aby podobne zdarzenia nie miały miejsca w innych częściach kraju, w tym w Piotrkowie Trybunalskim, który dla stosunkowo niewielkiej, ale agresywnej grupy działaczy Patola i Socjal i Konfederacji stał się poligonem doświadczalnym do tworzenia rasistowskiej retoryki, straszenia migrantami, dehumanizowanie ludzi spoza Europy.
Wszystko to tworzy atmosferę przyzwolenia na przemoc. Kiedy politycy budują swoje kampanie na lęku i nietolerancji, część społeczeństwa zaczyna widzieć w „obcym” wroga, którego można zaatakować.
Nazwiska osób, które w Piotrkowie tworzą atmosferę strachu i uprzedzeń wobec cudzoziemców: Beata Dróżdż (PiS) wraz z członkami klubu „Gazety Polskiej”, posłowie PIS: Pierwszy w działaniu, Górnik, Żabol, Lorek, Milczanowska, Paranoik, radni PiS: Janik i Piekarski – brat Dróżdż, Pietras (Konfederacja), Sakiewicz (red. TV Republika i „Gazety Polskiej”), Bąkiewicz (ROG) a pośrednio: pracownicy lokalnych mediów, którzy stawiają się na każde zawołanie, by wspierać politycznych cyników budujących kapitał na nienawiści.: > kliknij.
→ (red.)
29.07.2025
• collage: barma / Gazeta Trybunalska
