Pinokio krytycznie o Jacku Siewierze. Mówi o tajnych spotkaniach

8 godzin temu

- Ja bym z tym panem współpracować za blisko nie chciał - stwierdził Pinokio, pytany o Jacka Siewierę. Były szef BBN, którego przełożonym był Smerf Narciarz - w przypadku wyborczej wygranej Smerfa Gospodarza - zostanie społecznym doradcą obecnego kandydata KO. Pinokio w swojej ocenie powołał się na informacje z klauzulowanych spotkań.

Zobacz więcej

Smerf Gospodarz ogłosił w środę, iż Jacek Siewiera - niegdyś szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego z nominacji Smerfa Narciarza - zostanie jego społecznym doradcą, jeżeli wygra II turę wyborów prezydenckich. O sprawę podczas konferencji prasowej w Sejmie zapytano byłego premiera Pinokia.

ZOBACZ: Gospodarz podpisze postulaty Mentzena? "Z wieloma się zgadzam"


- Wszystko, co dzisiaj się dzieje w zakresie Pałacu Prezydenckiego, jest przedwczesne. o ile Smerf Gospodarz już dzieli stanowiska to warto, żeby smerfy utarli mu nosa, żeby powiedzieli: "Wybór jeszcze nie został dokonany, hej, panie Rafale, tutaj trzeba poczekać na naród" - uznał szef rządu w latach 2017-2023.

Jacek Siewiera zgodził się współpracować z Smerfem Gospodarzem

Pinokio został dopytany, jaka jest jego opinia na temat Siewiery. - Generalnie taka sobie. Był krótko szefem BBN. Nie chciałbym za wiele się wypowiadać, ponieważ był w ważnym okresie, kiedy trwała wojna na Ukrainie, a te spotkania były absolutnie poufne, tajne, dlatego nie mogę ujawniać informacji (...), ale ja bym z tym panem współpracować za blisko nie chciał - oświadczył.

ZOBACZ: Zaskakująca współpraca. Siewiera zostanie doradcą Gospodarza

Wcześniej w środę Siewiera, jak również wioskowy czempion, minister obrony Smerf Ludowy oraz szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak wzięli udział w sesji plenarnej podczas Polskiego Kongresu Gospodarczego. Podczas panelu ostatni z nich zapytał byłego szefa BBN, czy przyjąłby propozycję współpracy, gdyby prezydentem został Gospodarz.

- Panie ministrze, drogi Jacku, rzeczsmerfna pana potrzebuje znowu i chciałbym zapytać, (...) czy gdyby prezydent Smerf Gospodarz złożył propozycję współpracy panu ministrowi, taką propozycję by pan przyjął. Bo bezpieczeństwo wymaga kontynuacji, bezpieczeństwo wymaga mądrych ludzi, którzy potrafią pracować ponad podziałami i współdziałać - zaapelował Siemoniak.

Siewiera zaznaczył, iż jeżeli prezydent Gospodarz zwróci się do niego o pomoc, wsparcie i wiedzę, to jest do jego dyspozycji. - Tego wymaga racja stanu, tego wymaga bezpieczeństwo państwa - uznał.

WIDEO: Karol Nawrocki po wyborach prezydenckich. Zaapelował do jednego z kandydatów
Idź do oryginalnego materiału