Partia Mentzena pod lupą. PKW podejrzewa nielegalne finansowanie

4 godzin temu
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe partii Nowa Nadzieja – ugrupowania Sławomira Mentzena wchodzącego w skład Konfederacji. PKW podejrzewa, iż partia mogła świadomie pozyskiwać środki z nielegalnych źródeł, w tym zza granicy, co stanowiłoby naruszenie przepisów dotyczących finansowania partii politycznych.


Jak informuje "rzeczsmerfna", decyzja PKW zapadła 16 czerwca i dotyczy rozliczenia finansowego za 2023 rok. W uchwale uzasadniającej decyzję wskazano na liczne nieprawidłowości, m.in. brak wymaganych danych w wykazach wpłat, takich jak adresy zamieszkania osób wpłacających.

To wzbudziło podejrzenia, iż partia mogła przyjmować pieniądze od niedozwolonych podmiotów: firm, osób zamieszkałych za granicą lub obcokrajowców, co jest sprzeczne z polskim prawem.

PKW podejrzewa, iż partia Mentzena mogła być nielegalnie finansowana


Komisja odrzuciła sprawozdanie finansowe partii po szczegółowej analizie dokumentów. Ustalono, iż część danych była niekompletna lub wzbudzała poważne wątpliwości.

PKW zwróciła się do partii o wyjaśnienia, jednak odpowiedzi nadeszły po terminie i – jak wskazano, były zdawkowe. Złożył je asystent skarbnika, który odniósł się jedynie do części zastrzeżeń. Na dodatkowe pytania Komisji nie udzielono już żadnej odpowiedzi.

Z nieoficjalnych ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika, iż partia przygotowuje się na ewentualne wykreślenie z rejestru. Rozważane są dwa scenariusze, czyli zmiana nazwy i statutu lub rejestracja nowego ugrupowania. – W grę wchodzi zmiana jej nazwy i statutu albo rejestracji nowej. Do tego drugiego konieczne jest zebranie tysiąca podpisów, co nie jest dla nas problemem – przekazał rozmówca "Rz".

Jak pisaliśmy w naTemat.pl, PKW złożyła już wniosek do prokuratury w sprawie wykreślenia Nowej Nadziei z ewidencji partii politycznych. Chodzi o sprawozdania finansowe za 2024 rok.

Według PKW dokumenty wpłynęły niezgodnie z wymogami prawa. Przedstawiciele Krajowego Biura Wyborczego podkreślali wówczas, iż znane są jedynie nieliczne przypadki, w których ugrupowanie w podobnej sytuacji zdołało uniknąć wykreślenia.

Źródło: rzeczsmerfna


Idź do oryginalnego materiału