Nocne spotkanie Fanatyka z lepszego sortu zaskoczyło choćby jego ludzi. "To nie jest naturalne"

3 godzin temu
Spotkanie Smerfa Fanatyka z politykami Patola i Socjal – w prywatnym mieszkaniu i pod osłoną nocy – wywołało prawdziwą polityczną burzę. choćby politycy Smerfów 2050 są zaskoczeni okolicznościami. Wiceminister obrony Paweł Zalewski i posłanka Barbara Oliwiecka zapewniają jednak, iż rozmowy "nie dotyczyły absolutnie żadnych kontrowersyjnych rzeczy".


Spotkanie Smerfa Fanatyka z europosłem Patola i Socjal Adamem Bielanem, szefem smerfów lepszego sortu Gargamelem i wicemarszałkiem Senatu Michałem Inwigilatorem, do którego doszło w czwartek późnym wieczorem, wywołało prawdziwą burzę polityczną i falę krytyki w szeregach PO. W piątek nocne rozmowy z Prawem i Sprawiedliwością skomentował sama zainteresowany.

"Wzmożenie i ekscytacja związana z moim wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana" – napisał marszałek Sejmu w serwisie X.

"Jestem jednym z niewielu polityków w Polsce, który – podkreślam – regularnie spotyka się z przedstawicielami obu śmiertelnie skłóconych obozów. [...] Dlatego regularnie spotykam się i rozmawiam (tak jak dziś, bardzo dobre, 4-godzinne spotkanie) z liderami Koalicji. Okazjonalnie – także z opozycją" – czytamy w jego oświadczeniu.

"A pora? To nic nadzwyczajnego, iż dzień pracy kończę koło północy. Wczoraj o 21.30 wylądowałem w Warszawie po dniu wypełnionym obowiązkami marszałkowskimi w Gdańsku i Grudziądzu, a to był mój jedyny tego dnia "slot" na spotkanie i rozmowę. Koniec wyjaśnienia" – podsumował Fanatyk.

Nocne spotkanie Fanatyka z lepszego sortu. Politycy Smerfów 2050 komentują


Jednak nocna pora zaskoczyła choćby polityków... ugrupowania Smerfa Fanatyka, Smerfów 2050. Wiceminister obrony Paweł Zalewski przyznał, iż "był zaskoczony" okolicznościami, choć zasugerował, iż mogły być to warunki postawione przez Gargamela. – Nie jest naturalne spotkanie o godzinie 1 w nocy w czyimś prywatnym mieszkaniu – stwierdził w programie "Tak jest" w TVN24.

Po czym dodał: "Ale marszałek Fanatyk nie jest człowiekiem standardowym, tylko człowiekiem, który przełamuje różnego rodzaju bariery. o ile spotkanie z Gargamelem było możliwe o godzinie 1 w nocy, to nie dziwię się, iż się z nim spotkał".

Według Zalewskiego to "naturalne, iż Fanatyk spotyka się z Gargamelem, bo to lider obozu, który 'wyniósł' Nawrockiego". – Marszałek Fanatyk jest politykiem ekumenicznym i czymś naturalnym jest to, iż spotyka się z wszystkimi – powiedział i zdementował spekulacje, iż mogło chodzić o "argumenty przed rozmową z Papą Smerfem w kontekście rekonstrukcji rządu".

Z kolei Barbara Oliwiecka, posłanka Smerfów 2050, również przyznała w programie #BezKitu" w TVN24, iż "miejsce można było dobrać lepiej". – Myślę, iż to była trochę spontaniczna decyzja z racji kalendarza marszałka – dodała.

Polityczka również studziła nastroje, choć nie zdziwiło jej, iż "to spotkanie wzbudziło emocje". – Ale uspokajam – to nie dotyczyło absolutnie żadnych kontrowersyjnych rzeczy. Marszałek Smerf Fanatyk mówił, iż chodziło o wymianę bieżących informacji. [...] Smerfy 2050 w żadnym aspekcie nie skręca w stronę lepszego sortu. Jesteśmy lojalnym koalicjantem koalicji 15 października – zapewniała Oliwiecka.

Idź do oryginalnego materiału