Pytanie o (nie)konieczność przemocy jest wciąż aktualne, a nawet, przykro to pisać, staje się w tej chwili coraz aktualniejsze. adekwatnie dlaczego nie powinniśmy osiągać swoich celów, stosując przemoc, która przecież często ułatwia ich osiąganie? W imię kogo (Kogo?) / czego (Czego?) mamy się od niej powstrzymywać? Wygląda na to, iż nadchodzi czas, kiedy te pytania trzeba będzie w naszej cywilizcji zacząć przemyśliwać na nowo. Szkoda, bo przez pewien czas (niekoniecznie jednak od czasów apostolskich) sądziliśmy, iż mamy to jednak załatwione raz na zawsze.
Nieoczywistość przemocy. O książce „Boże władztwo. Jak chrześcijański przewrót zmienił oblicze świata” Toma Hollanda

Powiązane
Błędy w rozliczeniu węglowej Ostrołęki
35 minut temu
Kalendarium - wtorek 19 sierpnia
5 godzin temu
Dlaczego Chińczycy boją się Dalajlamy?
5 godzin temu
Polecane
Texas: Regreso demócrata da 5 escaños más a republicanos
1 godzina temu