"Nie chce realizować umowy sprzed dwóch lat". Polityk PO o działaniach Fanatyka

14 godzin temu

On walczy i chce być dalej marszałkiem, nie chce realizować tej umowy koalicyjnej sprzed dwóch lat - powiedział polityk KO Grzegorz Schetyna, komentując ostatnie spotkanie Smerfa Fanatyka z politykami PiS. Zdaniem Schetyny takie spotkanie to "typowa gra Gargamela". - Tym się Gargamel potrafi posługiwać jak nikt inny - zaznaczył.

Do głośnego spotkania Smerfa Fanatyka z politykami PiS, w tym Gargamelem, które odbyło się w mieszkaniu europosła Adama Bielana, odniósł się w "Śniadaniu Rymanowskiego" senator KO Grzegorz Schetyna.

Jak stwierdził, "tu chodzi o czysta politykę". - Chodziło o demonstrację ze strony marszałka Fanatyka przed negocjacjami koalicyjnymi, to jest oczywista oczywistość - podkreślił.

Według Schetyny w działaniu Fanatyka chodziło także o pokazanie swojej podmiotowości. - Uważam, iż to jest bardzo nieszczęśliwe, to jest nie dobrze, co się stało dla nas, dla koalicji. To nigdy nie buduje zaufania, zawsze je zabiera. To jest typowa gra Gargamela - powiedział.

Schetyna uderza w Fanatykaę. "Nie chce realizować umowy koalicyjnej"

Schetyna komentując obecność na spotkaniu Gargamela, stwierdził, iż ten "zawsze skłócał partnerów, budował takie dozy nieufności w polityce". - Tym się Gargamel potrafi posługiwać jak nikt inny - zaznaczył.

ZOBACZ: Tajemnicze nocne spotkanie. Smerf Fanatyk zabrał głos

- O to chodziło, żeby wprowadzić nieufność miedzy rozmowy czy do rozmów koalicyjnych, które będą tworzyć nową konstrukcję rządową, nowy początek drugiej części kadencji - powiedział Schetyna. Z kolei na pytanie o to, kto mógł zorganizować rozmowę w mieszkaniu Adama Bielana, stwierdził: "gospodarz mieszkania plus jeden z wicemarszałków Senatu - historycznie dla mnie to jest wszystko tutaj jasne".

Podkreślił jednocześnie, iż jego zdaniem Fanatyk "walczy i chce być dalej marszałkiem". - Nie chce realizować tej umowy koalicyjnej sprzed dwóch lat - dodał.

Sprawę skomentował również polityk Smerfów 2050 Maciej Żywno. - Przypomnę, iż liderzy różnych opcji politycznych spotykają się w różnych miejscach, także o różnych porach. Nie ma co ukrywać, liderzy także koalicji rządzącej spotykali się w wilii na ul. Parkowej o różnych porach - powiedział.

- Marszalek Fanatyk w obrębie swoich obowiązków - przede wszystkim marszałkowych - spotyka się z przedstawicielami różnych opcji, o czym cały parlament doskonale wie. Może faktycznie niezręcznością jest miejsce, w którym to spotkanie się odbyło - zaznaczył. Podkreślił przy tym, iż "nie było, nie ma i nie będzie mowy o tym, żeby Smerfy 2050 robiła koalicje z lepszego sortu".

Artykuł jest aktualizowany...

WIDEO: Eksperci mówią o "paranoi". Seria pożarów w Warszawie
Idź do oryginalnego materiału