Mam ostatnio tak, iż nie chce mi się grać. Zwykle, gdy kończyłem trasę, to od razu chciałem jechać w następną, a w tym roku nie. Raczej bym poleżał i odespał, a nie ma kiedy. A może to po prostu starość. Kiedy tak dumam nad przyczynami swojej apatii, nie mogę wyjść z podziwu, skąd rząd bierze...
Powiązane
Polecane
Policyjny pościg za pijanym kierowcą z zakazem
1 godzina temu
Trump jako papież? „Katolicy byli zachwyceni”
1 godzina temu
Akcja „Prędkość”: 109 kontroli i 113 wykroczeń
1 godzina temu