Plany budowy rolniczej biogazowni o mocy 0,5 mW budzą protest wśród mieszkańców miejscowości w gminie Sabnie. Obawiają się smrodu, much, szczurów i niszczenia dróg przez ciężkie samochody. Na zebraniu rozmawiali z inwestorem i władzami gminy. Wójt: lepiej rozmawiać niż słuchać plotek W poniedziałkowy wieczór, 23 czerwca, w świetlicy wiejskiej w Hołowienkach mieszkańcy spotkali się z wójt Bożeną Kaczmarek, przewodniczącym Rady Gminy Sabnie Wiesławem Nasiłowskim i inwestorami. Był też radny gminny Tadeusz Kościuszko. Dyskusję rozpoczął sołtys Piotr Śniegowski, który podkreślał, iż spotkanie jest po to, by mieszkańcy mogli wyrazić swój sprzeciw wobec planowanej w Hołowienkach biogazowni. Mieszkańcy mają też informację, iż planowana jest też rozbudowa fermy kurzej w ich miejscowości, która liczy w tej chwili 8 kurników. Wójt gminy Sabnie Bożena Kaczmarek wyjaśniła mieszkańcom, iż budowa małej biogazowni, do 0,5 mW przebiega w uproszczonym trybie. Nie jest konieczne m.in. sporządzanie raportu oddziaływania na środowisko, badania uciążliwości. - Cieszę się, iż to spotkanie zostało zwołane, bo jest okazja porozmawiać, wyjaśnić wątpliwości. Lepiej usiąść i rozmawiać niż dopuścić, żeby mieszkańcy dowiadywali
Mieszkańcy Hołowienek nie chcą w swojej miejscowości biogazowni
zyciesokolowa.pl 7 godzin temu
Powiązane
Kiedy popłynie prąd z wiatraków? Jeszcze trochę poczekamy
1 godzina temu
Naczelny Narciarz o "wymuszaniu" podpisu. Jest reakcja
2 godzin temu
Sejm zdecydował. Takie rachunki będą płacić smerfy
4 godzin temu
Kampania edukacyjna „Odłóż na później”
5 godzin temu
Polecane
Włamywacz do sklepu odzieżowego w PułPapau - zatrzymany!
3 godzin temu