Jak informowaliśmy na łamach naTemat, na drugą turę wyborów 2025 wydano aż o 80 proc. zaświadczeń do głosowania więcej niż podczas pierwszej tury. Jak przekazał szef PKW Sylwester Marciniak, są to aż 572 tys. dokumentów w porównaniu do ponad 300 tys. z głosowania z 18 maja. Jednak nie na każde zaświadczenie można głosować 1 czerwca.
Problem z zaświadczeniami do głosowania w wyborach prezydenckich 2025
Osoby, które zgłosiły się po wydanie zaświadczenia o prawie do głosowania przed pierwszą turą wyborów, otrzymywały od razu dwa dokumenty. Jeden można było wykorzystać 18 maja (podczas I tury wyborów), a drugi przeznaczony był na II turę wyborów prezydenckich.
Jednak ok. 15 tys. osób, które pobrały zaświadczenia na początku maja, nie zgłosiło się do lokali wyborczych 18 maja. W niedzielę 1 czerwca PKW zaczęła otrzymywać sygnały, iż niektórzy wyborcy próbują odebrać kartę do głosowania na podstawie zaświadczenia wystawionego właśnie na I turę wyborów.
– Dochodzą do nas wiadomości, iż zgłasza się wyborca, ale z zaświadczeniem z pierwszej tury z dnia 18 maja. W tym momencie taki wyborca nie może otrzymać karty do głosowania – poinformował podczas pierwszej niedzielnej konferencji PKW Sylwester Marciniak.
Jeżeli więc planujecie zagłosować 1 czerwca na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania, sprawdźcie dokładnie datę na dokumencie. Kartę wyborczą otrzymać jedynie na podstawie zaświadczenia uprawniającego do głosowania w dniu 1 czerwca. Dokumenty wydane na głosowanie 18 maja są już nieważne.
W wyborach 2025 każdy może zagłosować tylko raz. Inaczej łamie prawo
Jak przypomniała podczas konferencji prasowej Państwowa Komisja Wyborcza, każdemu obywatelowi Polski przysługuje prawo do oddania wyłącznie jednego głosu. Jest to weryfikowane na podstawie numeru PESEL.
– o ile będą próby, iż dana osoba zagłosuje drugi raz, czy ewentualnie będzie próba kolejnego, oczywiście jest to przestępstwo i musi się spotkać z reakcją organów ścigania – podkreślił stanowczo Sylwester Marciniak.
Przypomniał on także, iż w momencie wydania zaświadczenia o prawie do głosowania, każda osoba była automatycznie skreślana ze spisu wyborców. Dzięki temu nie ma możliwości oddania głosu na podstawie zaświadczenia, a później ponownego głosowania w miejscu zamieszkania lub zameldowania.