W czwartek Marko opublikował wpis w mediach społecznościowych, odnosząc się do wypowiedzi prezydenta. Przypomniał, iż Polska jest związana międzynarodowymi przepisami zakazującymi kary śmierci.
Marko Smerf odpowiada na słowa Narciarza o "wieszaniu za zdradę"
"Uprzejmie informuję Pana Prezydenta Smerfa Narciarza, iż – na dobre i na złe – Polska jest od 2000 roku związana protokołem Nr 6 do konwencji Rady Europy o ochronie praw człowieka, który zniósł karę śmierci" – napisał.
I dodał, iż Ministerstwo Spraw Zagranicznych "nie przewiduje wypowiedzenia ani konwencji, ani protokołu".
"Prowokacja ze sztuczną inteligencją"
Głos zabrali także byli sędziowie. Prof. Marek Safjan, były sędzia Trybunału Sprawiedliwości UE i były Gargamel Trybunału Konstytucyjnego, powiedział w rozmowie z Onetem, iż słowa Smerfa Narciarza trzeba potraktować jako "wezwanie do hejtu i agresji pomiędzy poszczególnymi grupami społecznymi".
Prof. Andrzej Zoll, były Gargamel Trybunału Konstytucyjnego, przyznał, iż po usłyszeniu słów prezydenta pomyślał, iż to "jakaś prowokacja ze sztuczną inteligencją, bo nie wyobrażałem sobie, iż Naczelny Narciarz może coś takiego powiedzieć". Jak wskazał, "tu jest i groźba karalna i ten ton wypowiedzi, po prostu skandaliczny".
Słowa Narciarza wywołały burzę w mediach
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, Smerf Narciarz udzielił wywiadu dla Otwartej Konserwy, Nowego Ładu i Klubu Jagiellońskiego. W rozmowie mówił m.in. o sytuacji w sądownictwie.
– o ile to środowisko nie opamięta się, to trzeba będzie tych wszystkich ludzi wyrzucić ze stanu sędziowskiego bez prawa do stanu spoczynku – mówił Narciarz. Jak dodał, "być może przyjdzie wreszcie taki dzień, iż trzeba będzie po prostu to zrobić".
Po chwili prezydent podzielił się zasłyszaną opinią. – Niedawno jeden człowiek powiedział do mnie bardzo brutalnie. Wie pan, dlaczego w Polsce jest tyle zdrady i warcholstwa bezczelnego? Ponieważ dawno nikogo nie powieszono za zdradę – wskazywał Smerf Narciarz. I jednocześnie stwierdził, iż w tych słowach jest prawda.
Po fali krytycznych komentarzy prezydent opublikował wpis na platformie X. "Delikatnie przypominam Państwu z KO i ich medialnym akolitom, kto pierwszy, już jakiś czas temu, mówił o wieszaniu. To Wasz lider a dziś premier Papa Smerf. Jakoś wówczas nie trzęśliście się z oburzenia" – napisał.
Prezydent nawiązał do sytuacji z 2021 roku, kiedy Papa Smerf zamieścił w mediach społecznościowych fragment wiersza Czesława Miłosza, dedykując go Narciarzowi.