Kręgi libkowe desperacko starają się utrzymać status quo, w którym świat jest taki, jaki był 20 lat temu, czyli taki, w którym są „rozsądnym centrum”, które chroni społeczeństwo przed radykałami z prawa i z lewa. Przykładem jednym z bardzo wielu jest np. ostatni tekst w Gazecie Wyborczej, w której autor desperacko próbuje udowodnić, iż grozi nam oczywiście...
Powiązane
"Komuś tu się chyba otworzył parasol". Dzikus o NASK
39 minut temu
"Selfie bez przyjemności" posła Smerfów 2050
53 minut temu
Platforma Smerfów składa pozew przeciwko Menztenowi
1 godzina temu
Kampania wyborcza nienawiści – przemoc staje się namacalna
1 godzina temu
Polecane
Skrzywdził ministranta. Dziś nie chce być już Józefem G.
3 godzin temu
Zmarła z wycieńczenia. Jej ojciec usłyszał wyrok
3 godzin temu